środa, 25 stycznia 2012

No to dzisiaj macie dużo do czytania;) Ale ME się skończyły dla Polski więc mniej będzie postów ale obiecuję w swoim i Anety imieniu jeżeli mogę? Że będziemy pisać o Vive:)


W 2009 roku (ja 1klasa gimnazjum) Polacy dobrze grali na ME i rodzice zaczęli oglądać. Od pierwszego meczu się zaczęło:) Oglądałam razem z nimi, bo nie miałam nic innego do roboty i się zakochałam w tym sporcie;). Wszystkie mecze w tamtym roku obejrzałam (Mama miała mnie dość), weszłam na internet zaczęłam patrzeć na zawodników i ich poznawać. Znałam tak ze słyszenia tylko Kolę i Młodego to sobie przypominam ale nic o tym sporcie nie wiedziałam. Zaczęłam się pytać znajomych w klasie kto to ogląda i załapałam temat świetny z Beatą która jest fanką od 2007roku i naprawdę rozmawiałyśmy tylko o tym (no prawie tylko.). W tamtym roku MŚ obowiązkowo oglądałam, zaczęłam troszkę chorować i pamiętam, że na każdy mecz czekałam z utęsknieniem, ponieważ oglądając piłkę zapominałam o bólu:) Między czasie wchodziłam na zapytaj, gdzie poznałam Anetkę:). Śledziłam stronę www.Vivetargi.pl oraz wszystkie mecze. No a te ME przyniosły mi szczególnie wiele emocji:). Niestety nie umiem grać w Ręczną ze względu, że nauczycielka w sp nie wytłumaczyła nam dobrze o co chodzi ani dobrze nas poinformowalam, bo co to za gra 15 na 15? W gimnazjum ani razu nie graliśmy więc nie umiem grać ale wszystkie zasady znam:) Więc jestem kibicką naszej reprezentacji i Vive Targi Kielce;). Ta historia na tym się nie skończy(przepraszam rodziców za marudzenie i długie gadanie o szczypiorniaku mam na tym pkt hopla ale nie groźnego). Z koleżanką zaplanowałyśmy sobie trochę pod tym względem przyszłość ale to są plany, które być może spełnią się za 3lata?:) To się okaże.

a jak na razie jest konkurs dla kibiców Vive Targi Kielce o konkursie możecie przeczytać na ich stronie :)

Pozdrawiam wszystkich, którzy czytają nasz blog;) oraz kibiców tego sportu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz