Angeliko i każdy czytający ( pozdrawiam was <3 )
Aneta:
Może napiszemy jak zaczęła się nasza historia z piłką ręczną ? :)
Angelika:
Ok.:) to ty pierwsza ? :)
Jaaasne ;D
więc zaczynam :D
Moja piękna przygoda zaczęła się niedawno.. dokładnie jakiś rok temu na Mistrzostwach Świata. Dzień jak każdy inny, siedziałam sobie w kuchni a tu zawołał mnie tata i mówi :
- Ana, chodź popatrz na mecz.
a ja na to :
- Jaki ?
tata:
- Chodź może cię zainteresuje.
Poszłam. Pierwszy oglądnęłam i coś mnie poruszyło.. napisałam na Zapytaj.com pierwsze pytanie o piłce ręcznej. Zakochałam się . :)
I tak się zaczęło. Wielka mania, moi znajomi i rodzina uważali, że to tylko chwilowa fascynacja.. Okazało się, że to coś więcej . :)
Zaczęłam się tym interesować, rozmawiałam z nauczycielem wf-u o Mistrzostwach, pytałam o zasady piłki ręcznej, dużo czytałam o zawodnikach, oglądałam dużo meczy. Strasznie mnie to zaciekawiło. Więc ja, chciałam się zapisać do klubu.. Marzenia :)
Najbliższy klub był 26 km. ode mnie, 3 razy w tygodniu trening + dwa razy w tygodniu basen. Rodzice pomimo mojej pasji się nie zgodzili. To było do przewidzenia więc nie miałam im tego za złe..
I tak jarałam się tym sportem.. U mnie w szkole, jeździmy na zawody, ale nie mamy jakiejś specjalnej szkolnej drużyny. Jakoś takoś, pisałam na zapytaj, z naszą cudowną i jakże uprzejmą Angelą ;D. Okazało się że mamy dużo wspólnego. Te ME, bardzo przeżywałam, co może potwierdzić Angela, czytając posty na facebooku ;D.
Koniec :D.
~ Aneeta ;**
Ps. POZDRAWIAM każdego czytającego naszego bloga, i dziękuję Angeli, że zgodziła się prowadzić ze mną ten blog ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz